Recenzja Mario Kart 7


Czas na przerwę od dużych produkcji i sięgnąć po coś znacznie mniejszego. Jeśli zapytam was o gry wyścigowe, to zapewne powiecie Grid czy Gran Turismo. Tym razem rzućmy okiem na coś bardziej cukierkowego, co może zniechęcić starszych graczy.

Mario Kart 7

Przedostatnia odsłona wydana na konsole 3 Ds przez wielkie N to prawdziwa ścigałka z krwi i kości, warta uwagi każdego miłośnika czterech kółek. Mimo swoich lat, a musicie wiedzieć, że produkcja ta miała premierę w 2011 r. wciąż daje radę. Dużym plusem jest zręcznościowy model jazdy, który dobrze się spisuje, ma się wrażenie panowania nad pojazdem, którym się kieruje. Rzecz jasna, Nintendo nie byłoby sobą gdyby coś nie namieszało w rozgrywce. Zacznijmy od tras, bo w końcu na nich spędzimy te kilka godzin dobrej zabawy.
https://www.dlcompare.com/games/533/cd-key-download-mario-kart-7
Jak byłem w twoim wieku    

Tory na których dane było mi się przejechać robią wrażenie. Możemy trafić na trasy inspirowane innymi produkcjami Wielkiego N choćby Mario 3D Land lub Luigi's Mansion 2. Przy każdym kolejnym wyścigu dostajemy informacje z jakiej gry i konsoli wzięto motyw, co na pewno wywoła miłe wspomnienia. Sama budowa torów też jest oryginalna. Przyjdzie nam przepłynąć jak i przelecieć  co niektóre odcinki.
https://www.game.co.uk/en/nintendo-2ds-with-mario-kart-7-313566
Piersi będą ostatnimi   

Autorzy zaskoczyli mnie pewnymi rozwiązaniami. MK 7 lubi rzucać kłody pod koła, gdy tylko obejmujemy prowadzenie. Z jednej strony to trochę frustrujące, a z drugiej zabawne. Mało tego, w czasie przechodzenia kolejnych poziomów w turniejach mamy do dyspozycji najróżniejsze przeszkadzajki i wspomagacze. Do moich ulubionych należała skórka od banana, którą się rzucało za siebie. Jeśli ktoś na nią wjechał, tracił cenne sekundy wpływające na wynik końcowy. A jeśli o poziomie trudności mowa, to MK 7 nie jest jakoś szczególnie wymagające. Poziom łatwy, to rozgrzewka, a normalny - trucht. Dopiero ostatni trzeci poziom może sprawić nam jakąś trudność, dlatego zalecam go jeśli ktoś lubi się denerwować, a nie przepraszam, dawać z siebie wszystko.
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=221457
Postacie i kastomizacja 

Wszystko co Mario Kart 7 ma do zaoferowania łącznie z dodatkowymi trybami, jak zbijanie baloników lub zbieranie monet, starczy na jakieś max 7 godzin. Powiem wam szczerze, po przejściu MK7 odłożyłem kartridż na półkę, a siadłem do tego tekstu po paru tygodniach.

Czy warto kupić Mario Kart 7? Moim zdaniem, tak średnio się opłaca. Z jednej strony widać, że ludzie robiący ten tytuł wiedzieli jak się za to zabrać, ale nie pociągnęli go dalej, a szkoda, bo dobrze się przy tym bawiłem.

A wy skusicie się na tę bajkową, arcadową zabawę? Czy jednak wolicie realistyczne symulatory z piękną hiperrealistyczną oprawą graficzną?

Lajki i komentarze są mile widziane. Pozytywnej energii nigdy za dużo ;D

Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Czytelnicy

Wyświetlania