Cyberpunk 2077 po trzech latach (Moje wrażenia) PS5

Cyberpunk 2077, jaki hype był na tą grę pewnie dobrze pamiętacie. Jeszcze lepiej wyryły mi się w pamięci wydarzenie po premierze. Był to upadek z naprawdę wysokiego konia.

Siemaneczko moi mili, wróciłem. Wierzę, że tym razem na dłużej zostanę i będę mógł dostarczać wam co weekend nowe teksty. Dobrze więc zabieram się do roboty!


Cyberpunk po tych kilku latach osiągnął status powszechnie uznany za grywalny wraz z wyjściem aktualizacji 2.0 Czy tak się stało? Czy nareszcie konsole dadzą sobie rade z tym tytułem? Owszem, dadzą.

Wrażenie te pochodzą z przejścia ponownie wspomnianej wielokrotnie gry na PS5. Zacznę od wstępu, a potem odniosę się do najgłośniejszych zarzutów jakie kierowano do tej produkcji.

Generalnie doświadczenia są dobre. Wstępnie spodziewałem się czego na poziomie bardzo dobrym. O dziwo mimo, że grafika się poprawiła i to o 100% nie miałem odczucia grania w next gen. Przez pierwsze godziny kampanii zadawałem sobie pytanie, gdzie ten ray tracing? Już nawet w Sleeping Dogs bez tej nowinki technicznej zrobiono to lepiej!


Na szczęście im dalej w las tym sytuacja się zmieniała i w końcu zobaczyłem to za co poszły ciężko zarobione pieniądze. Błędów jak na lekarstwo, jedynie gdzie nigdzie mało istotne pierdoły, no prawie. Na imprezie u nomadów zniknęły wozy i namioty, co dało ostatecznie komiczny efekt.

Optymalizacja była za to na wysokim poziomie. Niezależnie, czy to centrum miasta, czy obrzeża wszystko śmigało jak się patrzy. Sporym plusem, o którym nie sposób nie wspomnieć to przywrócenia życia w tą wielką metropolie. Aut nie brakowało, a wraz z nimi na chodnikach wędrowali mieszkańcy do tylko przez siebie znanych miejsc.

Obserwując ten wielki organizm spostrzegłem, że kierowcy mają nieco urozmaicone skrypty. Nie raz, nie dwa wydarzał się wypadek lub widziałem jak policja musiała interweniować. Spory postęp ma się rozumieć.


Wielokrotnie wspominano, o zmianach w modelu jazdy. Rzeczywiście fizyka pojazdów jest całkiem inna i wymaga przyzwyczajenia się. Gdy miałem ustawiona kamerę FPP wszystko było do zaakceptowania. Samochód działał jak należy i tyle w temacie. Sytuacja jednak szybko stała się inna kiedy tylko chciałem mieć widok z góry. Nagle przemieszczanie się po mieście stało się prawdziwą katorgą, a kloc za którego sterami siedziałem robił co chce. Rozumiem realizm itp. Tylko jak ktoś mi wyjaśni odbijanie się jak piłka od wszystkiego po drodze w czasie jazdy na motorze? Nagle mamy radosną twórczość pozbawioną rąk i nóg. W wersji na premierę było znacznie lepiej.  

Konsekwencją tego było, oświecenie! CP 2077 należy przemierzać z buta. Dopiero wtedy poczułem niesamowity klimat tego miasta. Przemierzając ulice usłyszałem liczne dialogi, z którymi normalnie nie miałem okazji się zapoznać. Sporo też nowych reklam zaobserwowałem i tu trafiłem na perełki. Aż dziw, że postawiono na coś takiego. Małe, bo małe, ale były one pełnoprawne co wymagało dodatkowych nakładów pracy i pieniędzy.    

Skoro jeszcze jestem na ulicy warto poświeci akapit policji. Działa, tak działa i nawet coś robi. W necie jest dużo materiałów wideo pokazujących jak funkcjonują. Nie ma tragedii, lecz nie są najbardziej ogarnięci. Tracą bardzo szybko zainteresowanie nawet wtedy, gdy się trochę nabroi. Niby umieją flankować próbować zagonić w kozi róg, ale... Wtedy to się dzieje jak się im na to pozwoli. W przeciwnym przypadku nawet się na ich nie zauważy. Jedynie komunikaty jakie leciały  z podsłuchu przypominały, że przez parę sekund będzie ktoś się za mną ganiał. W ramach urozmaicenia można podrasować auto i strzelać z działek lub gnatem trzymanym w ręce.


Ponownie pytam, po co to dodali? W Cyberpunku są pościgi, ale tam już są przygotowane sekwencje w których npc prowadzi, a gracz nawala. W innym wypadku jest to bajer służący promocji zbytecznej nowości w grze. Szkoda, że nie ma praktycznego zastosowania.

Kolejną wielką zmianą jest mini mapa. Miało być lepiej, a jak dla mnie gorzej określała moment wykonania zakrętu. Kierowanie się tym GPS było jakimś żartem. Zamiast manewru samochodem był przysłowiowy mur. Dla wszelkiej sprawiedliwości dodam, że mini mapa skaluje się zależnie od sposobu przemieszczenia się, choć tyle poprawili jak trzeba.

Przechodząc całą kampanie rozwijałem ponownie V. Nie spodziewałem się tak znakomitych drzewek talentów. Wszystko było klarownie rozłożone i czytelnie opisane. W początkowym planie miałem stworzyć build skrytobójcy łamane na monka. Zamiast tego powstał tank z silnikiem odrzutowym w dupie będącym jednocześnie mistrzem katany i broni palnej. Bossowie, którzy byli początkowo wyzwaniem w tym podejściu nie stanowili żadnej przeszkody. Nie powiem, ale czerpałem z tego sporą satysfakcje.


Nie raz sprawdzałem jaki mam poziom trudności sądząc, że przestawił się na łatwy. Było zgoła inaczej. Komuś może coś takiego przeszkadzać. Polecam podnieść poprzeczkę ciut wyżej i powinno załatwić sprawę. W innym przypadku lepiej zostawić sprawę taką jaka jest. Przez ten „nieszczęśliwy” fakt, trudno mi powiedzieć, czy si jest mądrzejsze.

W tej całej beczce nie zabrakło też dziegciu. Napisy w interfejsie to pomyłka. Grając na tv 65 cali nie byłem na ich podstawie stwierdzić, gdzie pisze granat, a gdzie jest apteczka. Podobnie sytuacja się miała jak trzeba było przeczytać obcojęzyczne dialogi, które były automatycznie tłumaczone. Naprawdę tak trudno zmieć ich wielkość?

Małe podsumowanie. Jeśli ktoś liczył na coś więcej niż było to się doczekał. PS5 zdało egzamin. Dodam na marginesie, nie przechodźcie na tryb płynności. Gra bez bajerów graficznych jest delikatnie mówić smartfonowa. W przypadku PC doczytałem, że mimo dobrego sprzętu jak np. rtx 3070 odnotować można spory skok klatek przy zaledwie 1080p.

Nic nie pisałem o fabule, bo wszystko co miałem na ten temat do powiedzenia macie w poprzednim tekście. Sporo zaszło zmian jednak nie mogę podnieść oceny. Paradoksalnie to właśnie wersja alfa dała mi więcej radochy niż niemal kompletny produkt.

Napiszcie w komentarzach jakie macie przemyślenia po bieżących aktualizacjach.
Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Czytelnicy

Wyświetlania