Recenzja anime Leadale no Daichi Nite

Obiecałem sobie nie będzie więcej Isekai! Już przestane oglądać, przyrzekam więcej nie tknę takich anime! Bo uwierzę (śmiech)

Szukałem czegoś na szybko, o czym mógłbym napisać i polecić wam do obejrzenia. Leadale no Daichi Nite to nic innego jak wyjątkowo radosny w swoim założeniu anime. Fabuła jest dość prosta w przyjętej konstrukcji. Jest jak ta prosta droga idzie wprost przed siebie, aby czasem gdzieś zakręcić. Lecz zaraz i tak wróci na ten sam tor.


Główna bohaterka Cayna to dziewczyna, która spędziła sporą część swojego życia w szpitalu. W wyniku pewnych wydarzeń trafia do innego świata. Tutaj nie stało się nic nadzwyczajnego po prostu zmarła i przeniosła się do nowej rzeczywistości. Tyle słowem wstępu.

W części właściwej zaczyna się naprawdę sporo dziać. W głównej mierze jest to dość szybkie przesunięcia się miejsc wydarzeń. Jednakowoż będzie miało to związek natłokiem akcji jaki wywołają NPC, które stworzyła w grze. No tak, ale o co chodzi?


Jednym z bardziej lubianych motywów w tym gatunku jest łącznie świata fantasy z gamingiem. Tym razem nie jest inaczej. Zakładam, że miało to zmniejszyć próg wejścia dla protagonistki i oszczędzić czas antenowy. Generalnie pierwsze odcinki to szybka przebieżka przed atrakcjami jaką czeka blond elfkę.

Trzonem tej serii nie będą wbrew pozorom pokazy siły Cayny, a jej relacje z NPC, którzy stali się jej rodzinną i to dość bliską. Wszelkie cheheszkowe momenty to nic innego jak przerysowane sceny z jej dziećmi w roli głównej. W tym momencie muszę przybliżyć jej profil psychologiczny, o ile tak mogę się wyrazić.


Owa elfka ma kilka oblicz, od klasycznej miłej uprzejmej dla wszystkich do czego przyzwyczaiły inne produkcje, aż po denerwującej się o wszystko choleryczki, która lubi wymierzać kary na prawo i lewo. Jej nerwowa postawa rysuje jej wizerunek i powodowały pewien dyskomfort w czasie seansu. Sama przemoc jaką wtedy zaobserwowałem, była dość kliszowa. Nie przestaje mnie zadziwiać jak z pewnym uwielbieniem panie uwielbiają lać po przysłowiowej mordzie każdego chłopa, który się podwinie.

Idąc dalej widać kolejne dość znane zjawisko, a mianowicie całkowite ignorowanie wszelkich dysfunkcyjnych zachować. Jasne, że jest to komedia, ale jakoś za bardzo kole to w oczy. Wraz z kolejnymi odcinkami eksploatują to, aż do przesady. Stąd też was przestrzegam, że będzie trzeba przymrużyć na to oko, albo wyłączyć.


Będzie to jednak błędem! W menu z jakiego podano kolejne smaczki będą wszelkie wyprawy Cayny. W tej części szanowna już wypada znacznie lepiej. Nie staje się jakoś ciekawszą postacią, a jedynie staje się standardowa. Nie wiem, czy wspominałem, że jest Op, co daje wszelkie pole do popisu w jej masakrowaniu każdego, kto stanie jej drodze.

I tak będzie odbierać liczne zlecenia z Gildii, a także zacznie wprowadzać w ruch pozostałe bazy jej towarzyszy z gry. Każde takie miejsce zawiera swój własny motyw przewodni i strażnika. Nie będą to jakieś spektakularne wydarzenia, jedynie krótkie rozmowy. Mimo to warto zwracać uwagę na starania jakie włożono w kształtowaniu ich. Mam swojego faworyta jakim jest szkielet tsundera.


Postawiono też dorzucić innych graczy, a równolegle nie wyjaśniono, czemu tam trafili. Jedyną informacją wartą przemyślenia to czas w jakim się tam znaleźli. Zakładając, że się pokrywa z rzeczywistym to co niektórzy już tam przebywali przed oficjalnym zamknięciem serwerów. Na tym urywa się ten wątek.

Mimo sielankowej atmosfery i dowcipów niekiedy niskiego lotu, starają się podchodzić dość poważnie do tematu zabijania. Praktycznie stało się to czarną komedią lub czymś ważnym, ale sami do końca nie widzą czemu. Mimo wszystko nie chcę cisnąć tej serii, bo oglądało się bardzo przyjemnie. Kreska też niczego sobie.

Podsumowując Leadale no Daichi Nite to całkiem udane dzieło, które ogląda się z przyjemnością. Jedynie, gdzie nigdzie trzeba odwrócić wzrok. Jeśli jednak czegoś trzeba było się czepić do niedomknięte wątki fabularne jakie się ukazały. Ocena końcowa 7.5/10
Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Czytelnicy

Wyświetlania