Top 10 gier 2018 roku według Metacritic.

Przedstawiłem wam moje Top 5 najlepszych gier 2018 r., a teraz moi mili pora się przyjrzeć jak największy serwis recenzencki podsumował tegoroczne premiery. Jeśli chcecie zobaczyć zeszłoroczne zestawienie to zapraszam tutaj. 

1. Red Dead Redemption 2 (Xbox One / PS4)
O tej grze było naprawde głośno w zeszłym roku. Chwalono postawienie na realistykę i liczne mechaniki survivalowe, a najbardziej na kurczące się jądra konia. Wiem jak to brzmi, ale tak jest.... Przejdźmy jednak do najciekawszych elementów tego spaghetti westernu. Kampania bardzo wolno się rozwija i trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo może odrzucić po 25 - 30 godzinach. Fabuła jaka została tu przestawiona to wydarzenia sprzed Red Dead Redemption. Dzięki temu niema potrzeby znajomości drugiej części tej serii. Dla miłośników "symulatora" cowboya pozycja obowiązkowa.


2. God of War (Xbox One / PS4)
Dzielny Kratos postanowił ochłonąć po licznych walkach na Olimpie i udał się na półwysep Skandynawki. Fani pogromcy bogów zostali zaskoczeni licznymi zmianami w stosunku do poprzednich odsłon GoD. Najważniejszą z nich jest dodania towarzysza, a jest nim syn protagonisty Atreus pseudonim "boy". W sumie jest to też najbardziej humorystyczna część tej odsłony, gdzie ojciec nie pamięta imienia swojego dziecka i ciągle powtarza: chłopcze. Wiele osób obawiała się niekończącej się misji eskortowej na szczęście jest inaczej. Innymi istotnymi zmianami to ustawienie kamery na TPP, a także zmiana broni z łańcuchów z ostrzami na topór, który można przyzywać (dobrze, że nie młot) i tarczę. Przedstawienie fabuły uległa gruntowej modernizacji. Kratos już nie jest bezmyślną maszynką do mordowania, a ojcem który musi się zmierzyć ze swoimi rodzicielskimi obowiązkami i przeszłością.

     
3. Celeste (PC / (Xbox One / PS4 / Switch)
Na ostatnim miejscu podium znalazła się od dziwo gra niezależna. Przypadek? Nie sądzę! Matt Makes Games sięgnęło po wszystko co najlepsze w 16-bitowych produkcjach. Oprawa graficzna utrzymana jest w pixelartowym stylu. Poziom trudności można przyrównać do Meat Boy'a. Lecz zaznaczę, że jest ciut prościej z powodu tego, że mamy punkty kontrolne, które są naprawdę pomocne. Ciekawostką jest to, że będziemy mogli poruszać po pionowych powierzchniach jak i teleportować na nieduże odległości. Nic tylko grać.
    

4. Undertale (Switch)
Mamy tu do czynienia z interesującą produkcją, która pozwala przejść całą kampanię na kilka sposobów, co jest jak najbardziej zalecane. Fabuły nie da się poznać od tak za pierwszym podejściem, co dla jednych może być plusem, a dla drugich już nie. W Undertale wcielamy się w małą dziewczynkę, która trafia do świata potworów, czyli do podziemia, gdzie zostali zepchnięci po przegranej wojnie z ludźmi. Tytuł ten jest RPG-iem składającym hołd klasykom i możemy iść drogą walki rosnąc w siłę lub będziemy złotoustymi i nikogo nie skrzywdzimy, czy to nie jest ciekawa alternatywa?

5. Super Smash Bros. Ultimate (Switch)
Jedna z bardziej znanych marek od Wielkiego N na świecie, a zarazem niszówka w naszym nadwiślańskim kraju. Rozgrywka to nic innego jak skrzyżowanie platformówki z bijatyką. Najważniejszą zasadą jest wypchnąć przeciwnika z platformy. Początkowo może wydawać się, że jest to łatwe zadanie. Jednakowoż jest inaczej i wysilić się naprawdę trzeba. W najnowszej odsłonie mamy do dyspozycji wszystkich wojowników z całej serii. Wiąże się z tym pewna kontrowersje. Dostęp do nich będziemy mieć dopiero jak ich odblokujemy. Czy to dobrze, czy źle to sami musicie ocenić.

6. Forza Horizon 4  (Xbox One / PC) 
Playground Games podobnie jak w poprzednich odsłonach daje nam sporej wielkości piaskownice, gdzie będziemy mogli poszaleć. Odwiedzimy znowu Kolorado z pierwszej FH, wybrzeża morza śródziemnego z sequela i Australię z przedostatniej części. Gwoździem programu będą Zjednoczone Królestwa Anglii (UK). Microsoft chwalił się najbardziej tym, że będą zmieniające się pory roku. Ma mieć to wpływ na warunki na trasie, a tym samym gracze dostaną ciekawsze wyzwanie i możliwość sprowadzenia swoich umiejętności. 

    
7. Divinity: Original Sin II - Definitive Edition (PS4)
Epicka produkcja w starym stylu, gdzie twórcy dają to co najlepsze z gier dla pojedynczego gracza. Akcja D:OS II rozgrywa się tysiąc lat po wydarzeniach z powszedniej części. Dzięki temu możemy bez wahania chwycić za pada i rozpocząć przygodę. Tylko pamiętajcie przed wyruszeniem w podróż zbierzcie drużynę ;) Istotnymi nowością jest powiększenie grywalnych ras, na które NPC będą różnie reagować i jeśli nie zdecydujecie się na nieumarłego wszyscy z radością i mieczami w rękach was przywitają ;p

8. Bayonetta 2 (Switch)
Główną bohaterką jest ponownie hipsterska wiedźma, która będzie z wrodzoną sprawnością szaleć między demonami, a aniołami. System walki jest łatwy w nauce dzięki czemu każdy będzie mógł dobrze się bawić. Naszym celem będzie uratowanie przyjaciółki, która trafiła do piekła, a nasza milusińska nie zamierza tego zostawić. Spodziewać się możecie dużej ilości dobrej zabawy i japońskich dziwactw. Czego chcieć więcej?


9. Inside (Switch)
Tytuł już nie pierwszej świeżości, ale wciąż robiący spore wrażenie. Nie należy kierować się tu aspektami wizualnymi, a treścią i przesłaniem. Mamy tu tytuł podobny do Limbo, gdzie też graliśmy małym chłopcem, który uciekał przed goniącym go złem. Tym razem trafiamy do totalitarnego świata, gdzie człowiek niema tu większych praw. Czy warto zagrać w tą enigmatyczną platformówkę?


10. Sonic Mania Plus (Switch)
Doszliśmy wreszcie do ostatniej produkcji zamykającej Top 10 najlepszych gier według metacritic'a. Sega postanowiła stworzyć platformówkę, która będzie swojego rodzaju powrotem do korzeni, gdzie główną rolę odgrywał Jeż Sonic. Zarówno sposób poruszania się jak i grafika mocno nawiązują do pierwszych odsłon z 1991 r. Gra ta ma być skierowana do wiernych fanów tej marki. Moim zdaniem Sega też chce ukroić swój kawałek toru z mody na nostalgię.


Czy wasze Top 10 gier z 2018 roku pokrywa się przedstawioną listą?  

Udostępnij:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate

Czytelnicy

Wyświetlania